Ulubiona Ziaja znowu w akcji :D
Tym razem MASKA Z ZIELONĄ GLINKĄ. Dorwałam ją za 3zł z groszami w Auchan nawet się nie zastanawiałam...normalnie stoi ok 7-8zł z tego co wiem a to i tak niedrogo. Ma przyjemną delikatną zieloną barwę i subtelny prawie,że nie wyczuwalny zapach. Bardziej przypomina krem i tak właśnie na twarzy wygląda. Nie jest to typowa maseczka z którą trzeba się męczyć. Nie wykazuje działania sciągającego jak to jest napisane,ale faktycznie nawilża skórę,łagodzi podrażnienia i nie zatyka porów. Fajnie też łagodzi zmiany trądzikowe i faktycznie mniej je widać. Szału nie robi,ale i tak jak na swoją cene jest całkiem przyjemny,dość skuteczny i dodatkowo fajnie oczyszcza :) Wątpię jednak żeby pomógł osobom,które faktycznie mają powazne problemy z tradzikiem.
ocena 7/10
Wakacje się kończą,trzeba się wziąć za siebie no i oczywiście pogoda nie dopisuje,echhhh