Tak na szybko i bez konkretów. 13h poza domem,ale pracowity i miły dzień :)
Pokazuję krem który w kooooońcu dorwałam w Rossmanie w pobliskim mieście i co z tego,że u mnie w mieście są dwa skoro nawet kremu tego nie mają...a już tak długo na niego polowałam! Recenzję napiszę za parę dni. A co do odżywki z Eveline to jutro o niej napiszę więcej,jak uratowała moje paznokcie,ale tylko i jedynie ta SOS.
A teraz dobranoc,miłego wieczorku :)