Kontynuując poprzednie wpisy o interpretacjach i rzeczywistości...
Nikt w naszym zyciu nie podsuwa nam dobrych i złycha rad
Sami nie tworzymy dobrych i złych teorii
to tylko i wyłącznie nasza interpretacja.
A co skłania do takiego podziału...
Głównie to że wiekszosc z nas nie umie czytac z mysli
lub jesli tak to sie tego boją
Przedstawiając swojemu umysłowi naszą interpretacje rzeczywistości
on ocenia na jej podstawie czy to jest dobre czy złe i nam to przekazuje
Działa to jak taki mikser...
wrzucając do niego truskawki i śmietane no nie wyjdzie z niego to samo xD
Tak to już jest z naszym niedoskonałym umysłem
Dlatego ja kieruję się takim stwierdzeniem
że nie ma rzeczy doskonale dobych czy doskonale złych
Bo to tylko odpowiedz umysłu na nasza interpretacje
Dlaczego tak jest...
Tworząc interpretacje niszczymy obraz prawdziwej rzeczwyistości
Interpretacja tworzy jedynie złudną iluzję bo przyszywa obraz do istniejących już form
obraz ten często wywołany jest emocjami bądz też zlymi wspomnieniami
Żeby zobaczyc prawdziwy obraz rzeczywistości nalezy pozbyć się tych złudzeń
otworzyć oczy na czystą formę rzeczy i emocji
tylko wtedy powiedzenie...
'Nic nie jest takim jakim nam się wydaje. Po prostu takie jest'
ma sens teraźniejszy :)
PS: CH.C.J. ! :P :*