ojj dawno tu nie zaglądałam :D zapominam :D
hah:D może z czasem zaczne znów normalnie pisać >D
więc dużo dużo się dział :D
co do szkoły to pałeczek jest sporo sporo :D
ale myślę ,że dam jakoś radę :D
a tak pozatym ,to z Zipcią nie ma już zgrzytów :d
jest dobrze :)
a co do spaw sercowych to brak jakoch kolwiek zniam :D
ale dla mnie jest dobrze :D
spadam :D
narazicho :D