Kim naprawdę jestem? Oto jest pytanie...
Odpowiadam cicho...szeptem...przez łkanie.
Zagubioną nastolatką w życiu tym,
Demonem ciemności, wcieleniem złym,
Upadłym Aniołem, co krwią poi się,
Kobietą samotną co miłości chce,
Twoim tchnieniem jak szeptem nikłym,
Głupią dziewczyną, człowiekiem zwykłym,
apogeum cierpienia i nieszczęściem,
niechcianym przypadkowym poczęciem,
zaczarowaną królewną w lochu głębokim,
zużytym przedmiotem w świecie szerokim,
usychającym kwiatem na wspomnień łące,
wampirzycą powstającą gdy wschodzi słońce,
cieniem ludzkości i pogrzebaną nadzieją,
niekończącą się o zatraceniu odyseją,
naiwną szmatą bez szacunku i honoru,
przerażającą marą z najgorszego horroru.
Kim naprawdę jestem?
Wróciłam. Było fajnie. Ale moze opowiem innym razem. Nie chce mi sie. Spać i tylko spac.
Nowe fotki. Dopiero będą.
Akon-Sorry, blame it on me