Pokój z Widokiem na Wojnę (PZWNW)- polska grupa muzyczna wykonująca hip-hop.
Powstała w 2006 roku w Warszawie z inicjatywy raperów Jerzego "Jurasa" Wrońskiego i Marcina "Korasa" Korczaka. Rok później powstały pierwsze nagrania formacji, jednakże w 2008 roku proces realizacji debiutanckiego albumu został przerwany. Wroński skupił się wówczas na startach w zawodach w kick-boxingu, natomiast Korczak podjął się prowadzenia firmy odzieżowej Orient 24h.
W 2009 roku muzycy ponownie podjęli współpracę celem dokończenia nagrań. Efektem współpracy był wydany 10 maja 2010 roku album zatytułowany 2010, który ukazał się nakładem wytwórni muzycznej Prosto. Gościnnie na nagraniach wzięli udział raperzy Wojciech "Sokół" Sosnowski, Rafał "Pono" Poniedzielski i Michał "Ero" Czajkowski oraz wokalistka Marysia Starosta. Nagrania wyprodukowali m.in. pochodzący z Ukrainy Max Chorny i J Cook z Serbii.
21 listopada 2011 roku ukazał się album pt. Droga wojownika. Był to solowy album Jurasa, który został wydany pod nazwą Pokój z Widokiem na Wojnę. Gościnne na płycie wystąpili: Koras, Sokół i Chada.
Kotku, byliśmy szczęścia blisko
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko
Moja pierwsza dziewczyna, zimna suka - ulica
Gdzie jest moje szczęście? Było bardzo blisko
Chwile próby, to chwile próby
czy znajdziesz wyjście, czy się pogubisz
sprawdzą kim jesteś, nie to co mówisz
W imię Ojca i syna, więź krwi trzyma, więc jest silna rodzina
To jaki jestem nie wzięło się z nikąd, są powody
Do muzyki dodaję 100% czystej prawdy
I oczywiście szczyptę ostrej jazdy
W procesie twórczym ważny jest każdy detal
Słowo potrafi zmienić w złoto zwykły metal
Samotna mama z dwójką dzieciaków
Walczyła o przyszłość dla swych chłopaków
W moich sukcesach Twoja rola jest wielka
Moja mama to prawdziwa bohaterka
Chcą czuć się bezpiecznie, żaden tchórz nie ryzykuje
a później są rozgoryczeni, że skończyli w dupie
Droga wojownika nie jest usłana różami
okupiona kontuzjami, zwycięstwami, porażkami
tym szlakiem idą ludzie z marzeniami
jesteś zdecydowany walczyć o siebie, to chodź z nami
Wchodzę do lokalu, nazywa się Gra Pozorów
Idę do baru w tłumie aktorek i aktorów
Bóg, honor, ojczyzna tym ideałom wiernie
To jest pasja, to jest to co mnie trzyma
Moja odskocznia, najpiękniejsza dziewczyna
To jest pasja, mój latający dywan
To coś co pozwala mi żyć na wyżynach
Orient! Dwa cztery na dobę
W największy deszcz, w najchujowszą pogodę
Samochodem, samolotem jeszcze inni autostopem
Chęć do życia jest powodem, by iść choćby na piechotę
Strach ma wielkie oczy, spójrz mu prosto w oczy
a każdą barierę uda Ci się przeskoczyć
Rób swoje i nie patrz się na innych,
pamiętaj dzieciak, żeby być wolny musisz być silny
Na religi mi mówili, że kocha mnie Jezus, ale dorastałem wsród złodziei, ćpunów i dilerów
http://www.youtube.com/watch?v=wnINCX57UV8
http://www.youtube.com/watch?v=1PQ670sfFXU