"Nigdy
dla nikogo
już się nie zmienie!
Nie będę
zakladać uśmiechniętych masek
na zapłakaną twarz...
(bo łzy i tak spod nich wypłyną)
Ani stucznymi łzami zaklejać uśmiechów...
Nie będę
zamieniać komuś kamieni spod stóp
w proch...
zbierać kolców w swoje ciało
i udawać że mnie to nie boli...
Nie będę
się cofać nawet o krok...
czekać by ktoś mnie dogonił...
Dla nikogo...
nigdy...
Mimo poswiecenia
ten ktos moze odejść...
bo po zmianie to juz przecież nie będe ja...
A ja...sama ze sobą,
muszę wytrzymać
do konca życia.. "