Ten weekend spędziłam na jarmarku jakubowym w Lęborku... Nie pisałam o tym tutaj, bo jechałam ze stoistkiem mojej mamy i bez swoich modelinek. Serdecznie NIE POLECAM tego jarmarku. Było nudno i nie było klientów, a jak się jacyś znaleźli to marudni jak żadni inni. Organizacji kompletny brak. Na środku stoiska miałam kałużę, z której wylałam 30l wody, prąd był kiedy chciał, a w nocy nie było ochrony do pilnowania stoisk. Do tego słaby program artystyczny, a kiedy były grane najważniejsze koncerty to sprzęt i obsługujący nie radzili sobie kompletnie. Totalna żenada!