Dobrze mieć przy sobie osobę dzięki, której choć przez chwile można poczuć się szczęśliwym. Zapomnieć o wszystkim co się dzieje wokoło, myślec tylko o tej jednej osóbce, o niczym więcej. Tylko my, reszta w tle. Móc się przytulać bez przerwy, spojrzeć w oczy i szczerze się uśmiechnąć na jej widok. Rozmawiać godzinami o wszystkim i o niczym. Usłyszeć kilka miłych słów, które wywołują u nas zarumienienie i uśmiech, który jest najpiękniejszym podziękowaniem. Jego zapach przechodzi na ciebie i czujesz jego obecność, tak jakby był cały czas przy tobie. Nieustannie pojawia się w twojej głowie, przystojny jak zawsze. Widzisz te cudowne oczka, szczery uśmiech. Słyszysz jego kojący głos i śmiech, który wywołuje u ciebie to samo. Jeden głupi sms powoduje motylki w brzuchu, przypadkowe spotkanie to jak znalezienie na ulicy miliona złotych. A gdy zastanawiasz się czy on czuje to samo względem ciebie, czy myśli o tobie przed snem i chciałby znów cię mieć w swoich ramionach zaczynasz się tym dręczyć tak bez końca. Tak niewiele czasem znaczy wszystko.
Lecz niewarto się przyzwyczajać, ludzie szybko odchodzą, w końcu nic nie może przecież wiecznie trwać.
Pół roku, rok co za różnica.. Ja będę czekać. Zawsze czekam, nie zapominam o ludziach. Dobrze, że dwie osoby wracają już w lutym hihi <3 mam nadzieję, że szybko będę mogła powiedzieć o powrocie tej trzeciej ;)
Koniec zwariowanego weekendu, jutro trzeba rano wstać. Znów będę niewyspana. Ostatnie 5 dni i ferie. Mimo wszystko się ciesze. Ciekawe czy śnieg się utrzyma, mam nadzieje, że zalicze snowboard w tą zimę. Dzisiejszy dzień uważam za udany. Miły poranek, cudowny wieczór z bratem. Kto wylądował w śniegu, no kto?:( Jadzia królewna śnieżka. Jakieś dziesięć minut cudownej zabawy ze śniegiem. Miło się poczuć jak małe dzieci, które mają frajdę z białego puchu, a nie tylko na niego narzekać. Tak bardzo love.
Dobranoc wszystkim :*
_
"Chciałbym spędzić z tobą każdą minutę, która pozostała mi do końca życia.