Nie mam co już dodawać,musze znów porobić nowe zdjęcia ;D.
Wczoraj i dziś byłam u Konika mojego ;),wczoraj wysprzataliśmy tylko boks...bo mój koń kochany przed moim przyjazdem wytarzał się dosłownie cały w błocie echh szkoda gadać ;D.
Ale dziś wyczyściłam go całego i posadziłam Natalke na stępa...był dziś taki grzeczny i kochany noo ;],co chwile się do mnie tulił, lizał mnie po rękach.ocierał się o mnie <3,ach jak ja Go KOcham ! :*.
Już nie długo musze zacząć uczyć go wchodzić do przyczepy xd,heh będzie ciekawie :),Już nie długo do nowej stajni ;D.