photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Shit Happens - Skręcona kostka
Kategoria:
Life
Dodane 12 KWIETNIA 2015 , exif
757
Dodano: 12 KWIETNIA 2015

Shit Happens - Skręcona kostka


Hahaha, nie ma to jak śmiać się z własnego kalectwa... :v

Tak to jest... Przy największych pierdołach się rozwale, a jak robie coś przeyebanego, to zawsze wychodze z tego bez szwanku. Jak to jest nomanie to ja nie wiem.... No ale cóż, widocznie sam się o to prosiłem. Następnym razem będę wiedział, że nie powinno się lekceważyć nawet kawałka chodnika i krawężnika.

 

Skręcona kostka w lewej nodze. 2 tygodnie gips, około 3/4 tygodnie wyłączony z treningów, mheee... ;| Nie lubie tego!

 

 

 

          Jak to się stało? Będąc na treningu z Sikim i Jędrkiem w Tychach - miejscówki nie znam, ale było to jakieś przedszkole (wysokie murki z białej cegły, zakończone owalną krawędzią) - robiłem Side Flipa (salto bokiem) do preca z chodnika na płytkę betonową z kanalizacji. Przy drugiej próbie totalnie zlekceważyłem odległość i to był błąd. Trafiłem lewą nogą (lądującą) na krawędź tej płytki i momentalnie zjechała mi stopa, czując przy tym okropny paraliżujący ból towarzyszący skręceniu nogi. Nawet nie pamiętam, żadnego bólu, związanego z samym upadkiem i przewróceniem się, tylko czułem ten ból w kostce i stawie skokowym. Trwało to zaledwie pół sekundy, a już wtedy wiedziałem, że kostka będzie na 100% skręcona. Uczucie było podobne do mojego pierwszego skręcenia z prawej nogi, z tym że tutaj ból był dużo większy. Chłopaki szybko mi pomogli i powiedzieli, żebym podniósł noge do góry i oparł stopę o kawałek metalowej bramy, która była zimna. Zminimalizowałem w ten sposób ból i zapobiegłem szybkiej opuchliźnie. Po około 20 minutach zdecydowałem się pójść pod piramide, skąd rodzice mieli mnie zabrać samochodem do Pszczyny i do szpitala. Zabrałem kamery i sprzęt i z pomocą Sikiego i Jędrka w miare bez problemu udało mi się dotrzeć na miejsce.
          Pomimo tak pechowego wypadku, atmosfera była i tak bardzo pozytywna i cały czas mi się chciało śmiać z mojego kalctwa i głupoty zarazem: "jak mogłem się w taki plackowaty sposób załatwić, ale ze mnie ciota, ale ze mnie pussy nigga" :v


          Potem czekałem bardzo długo w szpitalu aż nas obsłużą. Czekaliśmy ponad 2,5 godziny bo przyjechała babcia, która zsunęła się z łóżka i połamała sobie wszystkie kończyny. Masakra! Jeden wypadek i szpital sparaliżowany, tak więc nie polecam nikomu korzytać z opieki w Pszczyńskim Szpitalu, lepiej pojechać sobie gdzieś indziej. Nigdzie nie ma tak beznadziejnej raz, że obsługi, dwa mentalności i podejścia lekarzy (wyjebane mają na wszystko i pacjentów). Lepiej pojechać gdziekolwiek indziej! ;)

Komentarze

Photoblog.PRO hariette ciekawe gdzie indziej było by lepiej :D "polska służba zdrowia" huehue
bądź zdrów, lecz się szybko i aby juz nigdy więcej ci pod nogi nie weszła żadna płytka!
24/04/2015 12:17:24
timewarp Dzięki! Już prawie jestem zdrów, jeszcze mi trzeba teraz ze 2/3 tygonid na wrócenie do poprzedniej sprawności :D
24/04/2015 18:44:07

agnieszkaradtke auć!
Ja skręciłam (po raz trzeci) lewą kostkę rok temu 1 kwietnia (datę pamiętam, ponieważ nikt nie chciał mi uwierzyć bo to w końcu prima aprilis :D) na siatkówce... spadając już po udanym ataku kolega miał nogę po mojej stronie boiska i poszło...
wiem jak to cholernie boli i strasznie Ci współczuję, 3maj się! :)
12/04/2015 20:51:43
timewarp Boli boli, ale cóż... "pain is temporary" - jak już przejdzie to wzmocnie kostki i nogi bardziej, a teraz mam dwa tygodnie czasu na wyciszenie i na regeneracje.

Kurcze, nie fajnie aż 3 razy skręcić kostke! W dodatku w tej samej nodze... Ja na szczęście i nie szczęście skręciłem w drugiej nodze, także bede mieć teraz obie stopy krzywe, hehe ;P
12/04/2015 20:57:51
agnieszkaradtke lewa była skręcona 3 razy, a prawa dwa razy... więc jak się dobrze nie rozgrzeję przed każdym treningiem to mnie strasznie bolą :/
12/04/2015 21:01:08
timewarp Oj bez rozgrzewki nie wyobrażam sobie w ogóle treningu, bo potem to tak skutkuje własnie urazami i innymi pierdółkami. Warto też zadbać o siłę i wytrzymałość mięśniowo-stawową, także jak najbardziej trening siłowy (nie koniecznie na siłowni) warto sotosować nie tylko dla jeszcze lepszych rezultatów ale przede wszystkim lepszego zdrowia ;)
12/04/2015 21:08:56
agnieszkaradtke Od stycznia ćwiczę w domu ze sztangą ;)
12/04/2015 21:10:30

Informacje o timewarp


Inni zdjęcia: Wczesna wiosna. ezekh114Trip do Winnicy quenfinal boss realitiSmile milionvoicesinmysoul07/07/2025 poranioneserceLovely kataska... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24