jakie takie, muszę przyznać, niektórzy mają brak zajęcia i właśnie w tym czasie psują humor innym. więc wszystkiego sie wyparłeś, że nie było żadnego cyrku i że nie wiesz o co chodzi, najprościej udawać greka. ha pisząc nic mi nie udowodniłeś tylko to że masz do mnie słabość . ee wypytując się o mnie też niczego nie wskórałeś, a kolega widocznie lubi inne koleżanki. :D wszystko na kozaku, w środę wybieram się na melanż, poszukiwania księcia trwają nadal chociaz i tak mam to gdzieś :D i nie próbuj mi wkręcać krzywej fazy że "odtrącam wzystko to na czym się zraziałam" ! i nie mów mi więcej jaka to jestem świetna bo nie potrzebuje plastikowego uznania na pokaz, kolega niech zważy głowę na najbliższym stoisku z burakami :D i tyle mam mu do przekazania, i te słowa: "zależało Ci i tak dalej..." a gówno prawda! xD niech Ci koleżanka napisze książke o prokreacji :D
pozdro!