No cześć ; *
Uwielbiam dni taki jak dzisiaj , cała sobota przeleżana sobie w łóżeczku , w piżamce z laptopem .
Miałam dzisiaj dużo rzeczy do zrobienia , połowe z nich załatwiłam , a połowe nie . Narazie nic
nie będe tutaj pisała o tym , co to jest i jak , napisze to po wtorku , wtedy będzie można już wszystko powiedzieć
Jutro niedziela , z rana na basen do Świebodzic z Martą , a jak nie to może ojca uda mi się wyciągnąć , ale jeszcze kogoś . Później chciałabym jechać do babci do Głuszycy bo nie widziałam jej z jakiś miesiąc ; o .
no i dzień się tak zakończy , myśle sobie , że w poniedziałek sprawdzian ustny z niemca to uśmiecham się , pierwszy raz umiem na niego wszystko , dzień dwa przed - jestem miszczem świata . Na biologie większość też umiem , a mam ją w czwartek .KOKSIMY COŚ WIDZE !
Mój mega człowiek wygrał dzisiaj MMM jak zawsze miałam racje . Pieczarka była 25 ; *
jakoś nie mam weny do pisania teraz , idę sobie po truskawy , spadam na fejsa , enka , i na gg - tam mnie zastaniecie , piście , nei pogryze was bynajmniej tak myśle .
+Gdy podchodze do lustra śmać mi się chce ,a mianowice bo : piłam czerwone pomaracze te ze Zbyszko z butelki i mam teraz czerwone nad ustami .
-DOBRANOC MORDECZKI ;*
+jakiś dziwny mam tu ryjek ;c