Jesteśmy jak to jabłko przecięte na trzy .
Żyjemy dzięki sobie .
Ah .
Śmiac się ze Śmierci można tylko z Dżuliettą .
Kocham ją .
Z Malmit Mężem to wyprawa tirem .
Oh .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy nadejdzie czas, odejdę.
Ulotnie się jak powietrze .
Będę jak dym ze świecy gaszonej w nocy .
Tak ciężko wspomina się te noce spędzone razem .
Te dni, które już nigdy nie wrócą .
I Ty .
Zniknąłeś jak sen z powiek mych .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Łi hef bet obseszyn .
Wiewióra