niewidzialnym (wydawałoby się, że JUŻ nieistniejącym) kapciem przez łeb.
i niewiarygodną grypą przez łeb.
ale to typowo otrzeźwiające kapcie ;)
Procedury wewnętrzne
Nie odpowiedziałem, tylko patrzyłem i siedziałem cicho, westchnąłem,
usiadłem przy moim biurku. Więcej, do nikogo się za bardzo nie
odzywałem, tylko niektórym powiedziałem, co miałem na myśli.
(...)
Karlis Verdins "Niosłem ci kanapeczkę" .