Mój umysł przestał działać
Przyjaciele mnie zawiedli
Jaki jest powód?
Są miliony powodów
Uwolniony
Odrywam sie od mojego przodu
Pokazuję to, co ukrywałem
Życie to pocisk
Plamy krwi to udowadniają
To się rozpościera między tobą, a mną
Bez obawy o ciebie i mnie
Teraz mógłbym to wszystko wytłumaczyć
Przeklinasz ogień, pieprzysz płomień
Jaki jest powód?
Są miliony powodów
Zaślepiasz mnie
Obracasz mnie do okoła
Wybrałaś mnie, kiedy upadłem
Życie to pocisk
Plamy krwi to udowadniają
To się rozpościera między tobą, a mną
Bez obawy o ciebie i mnie
Dziś czuję się niebiesko
Moja głowa jest w chmurach
Oddzieliłaś mnie
Moją duszę od mojego ciała
Czuję się taki samotny
Nie jestem jedyny
Oddzieliłaś mnie
Moją duszę od mojego ciała
Jestem zakochany w wielu rzeczach
Nienawidzę wszystkiego
Uwolniony
Odrywam sie od mojego przodu
Pokazuję to, co ukrywałem
Zaślepiasz mnie
Obracasz mnie do okoła
Wybrałaś mnie, kiedy upadłem
Bo życie to pocisk
Plamy krwi to udowadniają
To się rozpościera między tobą, a mną
Bez obawy o ciebie i mnie
Jestem zakochany w wielu rzeczach
Nienawidzę wszystkiego
Notka taka a nie inna...bo "Życie to pocisk"
Ań...only You
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24