I kolejny miesiąc ucieka. Za tydzień wyniki, okaże się czy będe studentką ;) dietetyka czy resocjalizacja.
LOVE LUST FAITH + DREAMS Cudo! Bałam się "efektów specjalnych" ale jest idealnie, opłacało się tyle czekać^^
Lipiec coraz bliżej. Władysławowo czeka ;3
Okazuje się że wyjeżdząmy sami ale mam to gdzieś, nie zalezy mi już na takich znajomościach gdzie plany są od wczesnej wiosny a 2 tyg.przed wyjazdem okazuje się "o sorry nie jedziemy".
Ploty </3 wychodzi na to że juz nic nikomu nie można powiedzieć, rozmawiać chyba tylko o pogodzie, przerażające, że masz do kogoś zaufanie myślisz że możesz swobodnie z tym kimś rozmawiać a na drugi dzień się okazuje że wie "połowa miasta". Niby temat rozmowy był normalny ale cholera, nie mam ochoty żeby ludzie których nie lubię znali moje problemy i sobie o nich plotkowali ;/ WTF?!
Zaczełam nosic soczewki, dziś zaliczyłam pierwszy problem -soczewka sobie wypadła i szukałam jej jakieś 40 min. Cudem ją odnalazłam, ale zepsuło mi to humor na resztę dnia. ;/
Wczorajsze imieniny mogę zaliczyć do udanych- b.miły dzień [i upalny więc musiało być dobrze]
KOMARY </3 w tym roku to jakiś koszmar, żeby biegiem uciekać ze spaceru przed tymi wstrętnymi, gryzącymi, brzęczącymi robalami, fuuuuu!
Uciekam. Za literóweczki przepraszam. Może jeszcze się pojawię w tym miesiącu;)