Till we die...
Dodano: 28 MARCA 2013
https://www.youtube.com/watch?v=lir3dzYIhz0
Nie ma to jak iść na urodziny o 18 a wrócić o 10 nad ranem kolejnego dnia nie mając żadnego kazania. KOCHAM CIĘ MAMO !
Dziękuje za wspaniałą imprezę ! Miłosz - za to że tak to przygotowałes :D Mateusz - za to, że słuchasz tego co ja ! <3 Kiri Riki za to że nas budziłeś co godzinę :D poczym upiełś się piwem ! :D ROBSONOWI - po prostu. że dałes polizać się psowi po twarzy. ;D ;p Kamilowi , Karolom, MISZAELI :D Monice :D każdmu :D
Trzeba to powtórzyć ! ! !
