Dziś 1 listopad, czyli 305 dzień w roku,lecz nie jest on szczególny z tego powodu, ale dlatego, że wszyscy przypominamy sobie o naszych zmarłych krewnych i znajomych. Chodzimy na cmentarze i zapalamy znicze na grobach osób ktore mocniej lub słabiej znaliśmy choć pewnie też idziemy na grób kogoś kogo znamy tylko z opowiadań rodziców, dziadków lub widzieliśmy go na starych zdjęciach. W moim przypadku są to groby moich pradziadków i cioci która zmarła zaraz po urodzeniu. Taraz miała by chyba jakieś 30 lat, choc pewny nie jestem. Smutne jest stanie nad takim grobem, gdzie leży małe dziecko, które nie miało szansy no poznanie tego pieknego, chociaż okrutnego świata.
Nie wiem jak wy i mój szanowny wspólnik, ale ja zawsze jak tak stoje i patrze na te groby, to oprócz tego, że na początku z nudów liczę ile osoba tam leżąca miała by lat, to się zastanawiam nad śmiercią. Zastanawiam się kiedy ja umrę, jak to będzie, gdy zaczną ginąć moi najbliżsi. Zawsze wtedy przypominają mi się słowa "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy". Z mojej strony to chyba tyle...może Winnetou cos doda:P. Ja na koniec mam tylko nadzieje, że ten dzień nie stanie się zbyt szybko naszym świętem...
Dzik(nie na chaju)
Winnetou dodo ino, że smutny jest fakt, że te piekne święto coroz częścij zastępuje sie zachodnim halloween... Nawet jak bedziecie je obchodzic to pamietejcie także o odwiedzeniu cmentarza... Odwiedzeniu i poswięceniu chwili na zadumę i modlitwę...
Piosenka o halloween
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24