51.

Czzeeeeeeeeeeść!!!

Jak Wam się podoba nowy wygląd mojego fotobloga? Myślę, że jest fajnieszy niż ten stary^^

A na zdjęciu widnieje bransoletka zrobiona jakoś we wrześniu dla mojej mamy, nie było okazji do jej zaprezentowania :)

Pomysł zaczerpnięty od KILOGRAMWENY

Dzisiejszy dzień bardzo fajny, z resztą jak wczoraj, pomijając szkołe. Był przeraźliwie nudny dzień patrona, zasypiałam na nim jak mój kolega na przyrodzie! :D

Jakieś 1,5h temu wróciłam z boiska, gdzie grałam z chłopakami w nożną, a właściwie w marynę której zasad nie czaję do teraz! :D

Ale było fajnie, widzieliśmy jak pogotowie rozjechało kurę cioci Bronity, pióra leciały na pół wsi! Masakra, ej!

Nigdy więcej nie zamierzam bronić strzałów T., moje uda! :/W końcu jak bronić- to całym ciałem.

Jutro zajączek, omnomnomnom, ciekawe, co też mi przyniesie?

Muszę zrobić jakiś koszyk czy coś. Babcia rano idzie o 7 do piekarza, wypadałoby wstać, wtedy babcia mnie okupi słodyczami. ^^

Kocham moją babcie.

Nie macie pojęcia, jak źle się wycina na papierze śniadaniowym! Tych motyli do klasy to chyba długo nie skończę. :D 23 sztuki to już dużo! A mam wycięte 11 do połowy i 12 całych ^.^

Jeszcze tylko kropeczki, klej i gotowe.

Ciao!

Jucia.