aaa to był dobry dzień:)
w szkole poszło mi całkiem całkiem,
fakt,po szkole wypiłam jedno piwo, ale ogólnie jestem zadowolona bo po piwie mam potem apetyt i wpieerdalam, bilans z dziś:
2ś: kanapka z ciemnym chlebem i szynką-ok.200
o:ryż z mięsem i sosem tajskim-(nie mam pojęcia ile to może mieć kalorii)
więc całkiem ładnie:)
doobra idę oglądać greek i ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć, a potem słówka z angielskiego!
hm, za 3tyg mam randkę więc muszę troszkę troszkę zgubic;D
edit: nie ćwiczę bo dostałam okres, umieraaam
800półbrzuszków, 80nożyc, a6w, 8minlegs
formspring.me <<<pytania
jest dobrze!