wypaliłam papierosa szczęścia.
dym unosi się w powietrze, niszcząc przejrzyste marzenia.
w głowie panuje mętlik,
nie potrafię wybrać.
buduję swoje szczęście na twoich szczątkach.
wykradam twoją radość, zostawiając ci w zamian żal i pytania.
mnóstwo pytań...
dlaczego...