lubię to miejsce..
taa.. Białogardzka fontanna, tego też mi będzie brakowało, może nie tej fontanny, ale siedzenia z Sylwią na ławce i patrzenia sie na nią, i gadaniu o bezsensownych rzeczach.
no ale cóż.
a tymczasem jadę sobie.
Ustka, z mamą <3.
Kooocham Cię Michał ;-*