Trzymajcie kciuki za mój wakacyjny wypad do Norwegii. :)
(( nie chodzi o kasę. chodzi o mentalność rodziców ;P ))
Ahh, ta Skandynawia. Zawsze moim numerem jeden była Finlandia (;D), ale ostatnio coraz bardziej przekonuję się do Norwegii. Te fiordy dodają jej niesamowitego uroku *_*
Ale była akcja w poniedziałek... Na samą myśl o p. fLaczek i języku polskim zbiera mi się na rzygi.
Całe szczęście, że nie będę jej mieć na maturze ustnej.
Zresztą ta kobieta kocha mnie tak samo jak ja ją. Wiedziała, że miałam dobry kontakt z Paliserem - "Jego udupiła w drugiej klasie, więc teraz pora na koleżankę". Więc jest po prostu z a j e b i ś c i e.
Praca na "XXXVI Olimpiadę Geograficą i XIX Olimpiadę Nautologiczną" już oddana.
Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez większych poprawek, bo inaczej wykituję!
Byłam na SKSie. Sporo pierwszaków chodzi. Całkiem nieźle sobie radzą ;) I oby tak dalej.
Myslałam że pierdolnę na matmie w środę. Dostałam 3 z kartkówki - dlaczego zawsze potykam się na prostych zadaniach, robię głupie błędy, a trudniejsze zadania zrobię dobrze?!?
A miało być tak pięknie...
Nic. Trzeba dobrze napisać dwie próbne w listopadzie ;P
Jutro powtórzenie z historii. Od powstania styczniowego do I wojny światowej. A ja samych notatek mam ponad pół zeszytu, pisane kratka w kratkę... Szykuje się pracowta niedziela.
Piątek - na wieś z tortem.
Sobota - do południa na niemiecki, po południu przyjęcie w domu.
Niedziela - lekcje.
Poniedziałek - 13:50 - osiemnasta rocznica mojego pierwszego darcia się w szpitalu.
Sobota - Noworadomsk. ^^
Trzeba nadrobić zaległości z Aśkowej imprezy
A.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24