Pamięta dzień w którym się poznali, pamięta jak dowiedziała się, że już od razu tego dnia spodobała się mu.
Widywali się od czasu do czasu. Z czasem wymienili się numerami. Rozmawiali choć nie często, ale za to długo i szczerze.
Od razu się polubili. (...) ! Pewnego dnia powiedział, jej że wyjeżdża. Ostatniego dnia pobytu w domu, spotkali się. Spędzili miły i pełen uśmiechu i radości dzień. :) Na pożegnanie, chociaż z wahaniem i nieśmiałością - pocałował ją. Nie było to w romantycznych okolicznościach jak ona sobie to wyobrażała, ale za to było czymś pięknym. Lekko musnął jej wargi, gdy ona raptownie odsunęła się. Pomyślała, że tak będzie lepiej dla ich obojga. Poprosił ją by nie czekała na niego, by ułożyła sobie życie bez niego, zaś ona odpowiedziała, że jeżeli spotka kogoś na swojej drodze nie odepchnie go czekając na niego, lecz jeśli to on ma dać jej szczęście to zaczeka. Ten dzień bardzo zbliżył ich do siebie. Telefonował do niej każdego dnia. Powiedziała mu, że chce by już wrócił, a gdy już wróci to żeby był dla niej. Po kilku miesiącach wrócił, ale niestety już nie dla niej. Po upływie bardzo długiego czasu los znów dał im szansę. Lecz on po raz kolejny wyjechał, ale teraz wszystko jest inne niż tamtego dnia. Tym razem on wróci i będzie właśnie dla niej.
(...) a dziś się kochają!