no siema:)
w sumie to dawno nic tutaj nie napisalam, aktywowalam przed chwila pro, wiec jest moc:) no co no, cos sie dzialo? bylam na nocy kina w mikolajki z Michalem, najlepsza noc ever Wam powiem:D jeszcze sie tak nie usmialam, wiec spedzony czas na pewno nie poszedl na marne:D. potem u Wanes na noc bylam, troche pogadalysmy i dzisiaj nie bylam w szkole, bo goraczkuje od rana:) ale po szkole odwiedzil mnie Burni z Kaczorem i rzekomo Arkiem. poprawili mi humor troche w tym szarym dniu:) prezenty kupione mam, jutro jak bede miala sile to powiesze lampki w pokoju i pojade do ikei:D no i co? byle do swiat. trzymajcie sie tam cieplo.
nie wiem co sie ze mna dzieje...