o w kurwe. zakochał sie. a zaczęło sie to tak.
uśmiechał się do niej w szkole.
zagadywał na lekcjach.
polubił jej większość zdjęć na fb.
codziennie pisał sms: co tam?:*.
pisali na gg.
i na fb.
stali się najlepszymi przyjaciółmi.
mówili sobie wszystko.
pstrykali sobie fotki.
pewnego dnia napisał: cześć słonko xxd ;p
ona się zdziwiła.
zaczęli jak zawsze: co tam ? i takie tam
...
napisał że zaraz wraca.
wrócił.
zapytał co robi.
odpowiedziała że nudzi sie i z nim pisze :)
on chwilę nie odpisywał.
nagle pojawił się tekst jakiejś piosenki.
"...czasu nie wrócę i przeszłości nie zmienię"
nie wiedziała o co mu chodzi.
sam napisał.
powiedziała że czeka na całość.
zapytał czy dla niej napisać.
zgodziła się.
napisał : ok :*
chciał jej zdjęcie.
ona mu nie dała, bo stwierdziła że jest za brzydka.
on zaprzeczył i pisał cały czas z :* .
wrócił po chwili.
" masz tu kawałek"
napisał jej refren.
ona sie tym jarała, tylko że stwierdziła że to nie o niej.
napisał że gdy pisał ją myślal o niej o takiej jakiej naprwade jest.
lekko się uśmiechnęła, ale nie ogarniała tego wszystkiego.
zaczął wysyłaś serduszka.
ona kazala mu przestać.
od dawna pisał jej w sms takie rzeczy ale ona myślalą ze jest pijany albo ze robi sobie jaja .
stwierdził że nawet jak jest pijany to mówi szczerze i prawdę.
posmutniała.
tymbark. ktoś myśli o tobie . on pomyślał o niej.
ona go prosiła by przestał.
napisała że są tylko dobrymi przyjaciółmi.
"a moze być coś więcej ?" zapytał.
rozpłakała się.
kazał jej przestań płakać.
ona nie mogła się powstrzymać.
przypomniala sobie te wszystkie dni spęzone w jego towarzystwie. jak się wspólnie śmiali . rozmawiali na różne tematy.
on czekał na jej odpowiedź.
ona wysłała mu smutną minę .
od tamtej pory z nią nie pisze , nie daje znaku zycia ...
ona nie moze przestać o tym myśleć ...
też tak miałaś/eś? czy to jej wina ? czy ma powiedziec tak , choć że go nie kocha , i raczej nic do niego nie czuje ( jako chłopaka e ) ... ona chce się z nim dlaej przyjaźnić lecz boi się do niego napisac ... macie jakis pomysl jak to naprawić ?