Dzisiejszy dzień mile spędzony...spacer..:) z Żyną, Figą i Radkiem...:)
Na temat ananasu...xD nie będę się wypowiadać....:p bo nie wiem...
Ja:
-chciałam poprowadzić jak pieska..
Figa:
-nie jak pieska..tylko trzeba było chwycic za ogonek..xD
Ja:
-Co?! nigdy...
Figa:
-Ja też nie...nie ma chuja..xD
On:
-Co.. nie mam chuja..?hehexD super..
Ja:
-nie o to mi chodziło..xD
Ahh ta bananowa młodzież...;p
Lost is how I'm feeling lying in your arms
When the world outside's too much to take
That all ends when I'm with you
Even though there may be times
It seems I'm far away
Never wonder where I am
'Cause I am always by your side