Moje kochane chłopaki ; * Zamiast jednego jest ich dwóch! ;D
Pakowanie jest straszne, ale dzięki Andrzejowi i Korzeniowi nie zwariowałam, wyciągnęli mnie na świeże powietrze razem z grzybkami ;D
Dzięki chłopaki ;)
I za tego Kubusia też
Teraz kierunek Poznań na jakiś czas! a potem na stałe mieszkanko z Pati
A Ty wracaj z tej Wawy! ;*