mój oryginalny kolor włosów.
łahaha, one chyba jednak są brązowe D;
popijam sobie niedrową podróbke koka-koli [lubię podróby x.x], słucham 'em-pe-tsi' i zamulam, nic kompletnie mi się nie chce, wszystkie plany poszły w DUPĘ. Ale jutro grill i kolejna sesja z siochą, ktora, tak jak wszyscy, jest dzisiaj nieznośna. łahaha, a martyniana ma nawet dzisiaj nieproste włosy, nie do wiary ;dd.
dobra, przestaję nudzić i już spierdalam, noooo.
kofam< 3
is it you.?
+ dzień, który zaczął się marnie.
edit 17.59 : macie nowy wygląd, w stylu hellokitty.