2/3
ludzie, jak wam się nie chce czytać notek, to nie czytajcie, tylko potem bzdur mi w komentarzach nie piszcie.
no to taki mały ochrzan na poczatek.
martyniana ma dzisiaj niebywalego farta, oprocz megaataku alergii na religii, przez 10 minut łza leciała jedna po drugiej, a teraz znowu się chyba zaczyna ; <<. aaale martyniana zawsze przeżyje, musi, jutro testy, sie dowiem w końcu na co mam to durne uczulonko .
wygrałam dzisiaj jakieś 4 lody big milka [ mnianm ], wygrane były wszystkie jakie kupiłam, szłam chyba 30 minut ze sklepu dod domu i lód dla mojej mamy się nic a nic nie roztpił, facet sie przyczepil [ wychowawca ] i myślałam, ze mu wyjadę jakimś niezłym tesktem, dotyczący np. jego cuuuudnego paska z makdonalda -.-
dobra, znalazła dzisiaj caalutką paczkę fajek, będzie melanzzz, po szkole. no dobra aszurawa kopnęła paczkę i się okazało, ze jest pełna, a pani a. szanowna niepaląca, no to co ja będę się kłócić, ja wypale ; >>
dobra, nie gadajmy już o tym cudnym nałogu [ nie palcie, to obrzydliwy nałóg! ]
tylko martyniana nikogo nie slucha, i jara, ale w dupieee.
łahaha, ide, bo moja wredna siostra jest na dyskotece i ktoś potem bedze musiał po nią iść.
a ja musze się jeszcze mojego projektu z angola nauczyc mówić i opowiadać fragment "ogniem i mieczem "
fajny ostatni dzień w budzie, nie ma co.
couse i'm in love with farfocl, but farfocl isn't in love with martyna. ; <<