Nie chce już dłużej brnąć w to gówno. Nie chce Cie spotykać, nie chce widzieć Twojego uśmiechu, nie chce przypominać sobie o Twoim istnieniu. Chce zapomnieć o Tobie, niczym o schowanej głęboko w regale książce.
"Mogę się zmieniać w ciągu dnia. Budzę się i jestem jedną osobą, a gdy idę spać, wiem na pewno, że jestem kimś innym. Przez większość czasu nie wiem, kim jestem. To jakby mieć wczoraj, dzisiaj i jutro w tym samym pokoju. Nie wiadomo, co się wydarzy."
Asiu dzięki za wszystko, wszystko. Kocham Cię bardzoooo <3 ADIOS BITCHACHOS i wgl.
a jak mnie ogarniesz to będziesz moim mistrzem, a jesteś tego bliska <3
co ja ze sobą zrobiłam?