W dalszym ciągu wychodzimy na Śniezke:)
Na zdjęciu widoczek z ostatniego podejscia:) Myślałam ze płuca wypluje:) ale warto bylo sie troszke "pomęczyc" :)
Pb chyba mnei nie lubi...bo co chce dodac komentarz to zawsze sie nieudaje:( :( :(
Więc przepraszam za nie komentowanie no ale nie z mojej winy to wynika ....:(
Pozdrawiam:)
PS U mnie juz z 15 cm śniegu:)
Po jezdzie na łyzwach wygrzewam sie przy kominku... i pieke kiełbaski... mam taka namiastke lata:P :[luzak]
PS 2 zdjęcie chyba by Michas...bo ja nie mialam siły robić:) :) :) hehe