A gdyby tak znowu perfidnie wykolczykować sobie pół mordy? :D Kulturalnie, bez zmian fryzury itd. Po prostu piercing. Piercing everywhere. Ale żeby to zrobić, trzeba przejść się do apteki po wenflony. A to już nie lada wyzwanie. W Polsce nie potrafiłam się z farmaceutami dogadać co do grubości. Może tu lepiej będą rozróżniać średnicę wewnętrzną od zewnętrznej.
Chcę wenflon ze średnicą WEWNĘTRZNĄ 1.2 mm - otrzymuję do ręki ten ze średnicą ZEWNĘTRZNĄ 1.2 mm. Proszę o większy - dostaję pomarańczowy o średnicy wewnętrznej 1.7 mm. Pozostaje wyjść z siebie, stanć obok i zacząć się śmiać.
Wczorajszy Mac źle wpłynął na mnie. Chce mi się teraz żreć. WIĘCEJ. I WIĘCEJ. Ale jako cywilizowany człowiek, opanuję się.