Studia są męczące.
Mam 2 tygodnie zaległosci w przepisywaniu wykładów..
W sobotę jedziemy do Krakowa, w niedziele na cmentarz.
Najchętniej leżałabym pod kocem z gorącą herbatką i się nigdzie nie ruszała ;)
PIŁAM HIPSTERSKĄ ZIELONĄ COCA-COLĘ ;3
Czuję się jakby los okrutnie ze mnie zadrwił.
Aerials, in the sky
When you lose small mind
You free your life
Tylko obserwowani przez użytkownika temichan
mogą komentować na tym fotoblogu.