Nie mam zdjęęęęć :<
Wakacje są jak narazie jakieś nijakie, monotonne, ale może się to zmieni, kto wie. Czekam na wiadomość - 11 pobudka, siedzenie pod kołdrą z laptopem na kolanach i dopiero potem przypominasz sobie, że musisz coś znależć, ale niegdzie tego nie ma.
Ktoś mnie zabije.
w sobotę jakiś Eurofolk = Patrycja na noc :*
niedziela giełda = Patrycja z nami jedzie (jak będą 3 miejsca wolne) :D
Gdzie ten kurier? ;>