TABU - PRZEMOC WŚRÓD DZIEWCZYN

Witam! Na tym fotoblogu będą prowadzone dyskusje na różne tematy - te zwykłe i odstające od normy.

Nie boję się wyrażać własnego zdania i tego oczekuję od was, aczkolwiek chamstwa nie będę tutaj tolerować.

Myślę, że nie ma co się więcej rozpisywać. Zapraszam do lektury!

PRZEMOC WŚRÓD DZIEWCZYN

Jesteś po gimnazujm/liceum albo dopiero w gimnazjum lub liceum. Otaczają nas różni ludzie, o różnych upodobaniach. 

Macie koleżanki, kolegów, kilka wrógów, nieprzyjaciół. To normalne prawda? Właśnie.. dla niektórych nie.

Ostatnio spotkałam się z opowieścią koleżanki z gimnazjum, która opowiadała o tym, jakie zamieszanie powstało w

damskiej szatni po wfie kiedy rozeszła się plotka że dziewczyny z innej szkoły czekają pod szkołą na Karoline (zbieżność imion przypadkowa). Natychmiast zaczął się gwar, teksty "Ja jej napierdole, tylko trzymajcie ją z tyłu" itp... Cóż... dziewyczyny najzwyczajniej w świecie robiiły "ustawki" o to, że któraś na inną źle spojrzała, "zmierzyła ją" albo nie tak była ubrana na baletach, a drugiej to nie odpowiadało.. Moim zdaniem to jest głupota. Taka pokazówa, oh oh, jaka to ja nie jestem, a jak już przychodzi do "bijatyki" konczy się na ciąganiu za włosy, drapaniu i piszczeniu... Idiotyzm przez wielkie I! Znaczy, nie zrozumcie mnie źle - sama nie jestem święta, ale to był spontaniczne zdarzenia. Jakaś babka chlasnęła mojemu chłopakowi z twarz "bo tak"  to nerwy mi puściły i jej oddałam. Każda z nas jest nerwowa, ale te całe ustawki pod szkołą... a wiecie co jest najgorsze? Że one tym imponują... to straszne że silniejszy znaczy lepszy..

A wy co o tym myślicie? Może nie widzicie w tym nic złego? Same bierzecie w tym udział? Albo byłyście świadkami? Zapraszam do dyskusji! 

PS. jako następny temat proponuje "NASTOLETNIE MAMY" :) Jakieś inne propozycje?