łapcie moje kochane buciki :)
sorka że dawno nic nie dawałam. po prostu nie miałam weny :( także ten dzień masakra - pogoda super :) nie miałam z kim wyjść na dwór i mniej więcej do godz 18 siedziałam jak głupia przed telewizorem i myślałam że się porzygam z tej nudy :/ no ale później poszłam kalibrować mój zegarek do biegania i tak sobie pobiegłam 7 km i jeszcze 7 km na rowerze przejachalam :) więc aż tak źle to dzisiaj nie było ^^ dzisiaj chyba było z 20 stopni i niewybaczyłabym sobie gdybym cały dzień siedziała w domku :) muszę też odpalic moją deskorolke bo dawno na niej nie jeździłam :) miłego poniedziałku wszystkim :)