Zmęczona!
To tak, poszliśmy spać coś ok. 3. Nie mogłam zasnąć, żołądek.. ;cc Obudziłam się o 10 i obudziłam Miśka i leżeliśmy chyba do 11.30 <3 Wstaliśmy od razu był obiad, deser, kafffka i te sprawy XD :D później przyjechała mama po Patryka i pojechał do domu ;c a ja z rodzicami poszłam do babci na zlot rodziny XD hehs.. :> Później do domu i tak siedziałam z rodzicami reszte dnia. Nic mi sie nie chce nie wiem jak ogarnę jutro w szkole bo jestem wykończona.. Teraz siedzę sama, zaraz idę się wykąpać i spać :)
Dobranoc, mykam ;)
Kocham Cię skarbie <3