kejtiz
Ja tez sie zachwycalam nimi, na poczatku z moim nie bylo problemu, ale teraz ona przechodzi okres dojrzewania, hormony wrecz w niej buzuja i cala noc potrafi tluc sie w tej klatce, gryzc ja itp. No i tez problem jest z uporczywym smrodem krolika... Ja akurat wymieniam sciolke co 3 dni, ale i tak po kilku godzinach czuc nieprzyjemny zapach :D. Na dzien dzisiejszy moge spokojnie powiedziec, ze zaluje tego, ze wzielam kroliczka do domu, mimo tego, ze bardzo go lubie :)