Dziś są MiKoŁaJkI

W ogóle tyle mikołajów było dziś w szkole i z Żabą zwiałyśmy po czwartej lekcji i bus sie zepsuł, a potem poszłyśmy do rynku na jarmark i kupiłyśmy sobie fajne cuś

i dostałam od niej skarpety w żabe z koroną (
antypoślizgowe ^^), a ja jej dałam pluszaka żabe

i pojechałam do niej do domu i gość z banu nas poczęstował cukierkami i Martyna zrobiła z siebie pirata z "papugą"- czyli z żabą

(przez pół dnia łaziła z moją arafatą na głowie i żabą w kieszeni, nie skomentuje tego jak ludzie na nas patrzyli ^^) i jeszcze dużo ciekawych rzeczy się działo ... Krótko mówiąc dzień zaliczam do jednych z lepszych
Buź for my friends 
