;*
Fajnie, fajnie ostatnio rekolekcje, więc troche odpoczełam.
Ocenki jak narazie wpadają całkiem niezłe, a zapierdolik znowu się zaczął, norma ;)
Ostatnio kryzys, fakt, ale dzięki temu wszystkie następne dni, były dla mnie jednym wielkim szczęściem, czasem potrzebny jest taki wstrząs, żeby obgadać i zrozumieć pewne rzeczy ;) Kocham Cię. Dzięki temu wiem, że jeszcze nie jedno przetrwamy RAZEM.
Wczoraj mamusia tu i tam podcieła mi kłaczki i jestem zadowolona ;d
Ogólnie byłam w walentynki na tym "i że Cię nie opuszczę" i trochę się zawiodłam, bo spodziewałam się jakiejś bardziej poruszającej historii. W każdym bądź razie to nie polecam ;)
Musze wszystko przemyśleć,
nie potrafie tego ogarnąć
skąd to się bierze?
Potrzebuje czasu,
MORZA, WYJAZDU, SŁOŃCA I PIASKU
` Boję się, boję się, że nie przestane go nigdy kochać, że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama.
Bo nie wyobrażam sobie nikogo obok mnie, oprócz Niego` <33