Znalazłam takie zdjęcie. Staroć. Taki stary, że aż z 2012 :P
Ale z lata.
Lato, moja ulubiona pora roku. Nie ważne, że jest pełno robactwa (które gryzie, brrr). Uważam lato za najlepszą porę roku, i to nie tylko przez wakacje. Jest ciepło, świeci słońce, chce się żyć. Nie to, co teraz! Niby zima, jest zimno, ale gdzie śnieg? Gdzie codzienne wkurzanie się, że trzeba odśnieżyć podjazd? Gdzie "zima zaskoczyła drogowców" w radiu? Brakuje mi tego, pomimo braku sympatii dla zimy. Dlatego wolę wrócić myślami do lata, kiedy było tak, jak powinno - ciepło, słonecznie, przyjemnie :)