szczerze? dzisiaj pompa w szkole. hahaha. pożyczyłam Smerfetce książkę, Harlequin 9. najpierw LOLO przyburzył do Niej, a później do mnie. że od czytania tych książek poprzewraca nam się w głowach i będziemy miały ośmiu mężów. mhm. czy ja według niego jestem taka? spoko. miło. a czy ja kiedykolwiek upodabniałam się do, powiedzmy w tym przypadku, bohaterów książki? nie no.. spoko.. ale już teraz wiem, że ten gościu ma zdrowo najebane w głowie. ; - ) jeszcze półtora roku. tylko. : )
obecnie rzygam tęczą. Marzenka <3 :3 słodziaki *-*
hmm. mam ochotę iść w piątek na piwo. chyba tak uczynię. ;)
ale obecnie idę dopracować fryzurę zawartą na zdjęciu wyżej , poczytam sobie Harlequina, pouczę się na spr z biologii i idę spać. :) cya ;3
` Trudno jest zachować własne zdanie,
kiedy presja otoczenia zmusza nas do jego zmiany. `
Użytkownik talkshitaboutme
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.