No cóż wygrzebałem jakiś stary plakacik co brat swego czasu z kozłówki przywlókł. Szczerze mówiąc gdy go zobaczyłem to nieźle z tego lałem no ale czy się stoi czy się leży tysiąc złotych się należy ^^.
Jutro chemiaa. Pogrom się szykuje na całego. Miejmy nadzieje że uda mi się spamiętać pierwiastki reagujące z kwasami ^^.
PzDr