photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 MARCA 2015

Koniec snu tramwajarza

Pierwszy raz złożyłem aplikacje dwa lata temu. Nawet się do mnie nie odezwali. W tym roku było bardzo blisko sukcesu. 

 

Złożyłem aplikację i ku mojemu zdziwieniu zostałem zaproszony na I etap rekrutacji na szkolenie dla motorniczych tramwaju. Test z znajomości przepisów ruchu drogowego i topografii Wrocławia. Ten etap przeszedłem bezbłędnie. Zostałem zaproszony do drugiego etapu, czyli rozmowy kwalifikacyjnej. Drugi etap, muszę przyznać był trudniejszy niż pierwszy. Ale udało mi się i zaprosili mnie do ostatniego etapu, rozmowy z psychologiem transportu. 

 

W tym momencie przestałem niedowierzać, a stałem się praktycznie etatowym pracownikiem MPK Wrocław. Przynajmniej w głowie. 

 

Myślę sobie, no i co z tego że magister historii i tramwajarz. Będę robił to co chciałem robić. Iwonka, była nauczyciel angielskiego też teraz jeździ na tirach i spełnia swoje marzenia. Ja też taki będę, wesoły tramwajarz. 

 

Po testach z psychologiem miałem czekać na odpowiedź.

 

No i się doczekałem. 

 

Pozostaje mi nic innego, jak dalej jeździć tramwajem...w train simulator. 

 

Najgorsze jest to, że boli mnie to o wiele bardziej niż wszystkie dotychczas przykre rzeczy jakie mnie w życiu spotkały. Przecież było tak blisko. 

Komentarze

uboot85 nie poddawaj się kolego - jak Cię wywalają drzwiami to wchodź oknem :) oni tak robią w pewnym etapie nikogo nie potrzebują a nagle jest moment że dzwonią po kandydatach i szukają chętnych. Co do papierów mgr ja też mam studia skończone a pracuję w nauce jazdy i robię coś co naprawdę lubię i się w tym odnajduję na co dzień. Złożyłem też papiery na zajezdni w Szczecinie bo chcę pojeździć zawodowo autobusami miejskimi i też czekam. W lutym zatrudnili 3 osoby ale do mnie jeszcze nie dzwonili więc z tego co mówiła ta kobieta to na przełomie marzec-kwiecień mają dzwonić i mam nadzieję że tym razem do mnie zadzwonią. Biorą bez doświadczenia bez problemu bo wiedzą doskonale, że gdzieś ci kierowcy muszą nabrać doświadczenia a z drugiej strony jak ktoś jeździ i złapie coś ciekawszego to szybko ucieka więc etaty się często zwalniają. Jest jeszcze ta kwestia że w Szczecinie są dwie zajezdnie więc jeśli się nie uda na tej to składam papiery w drugiej bo zależy mi na tej robocie. Do policji jak się starałem to tak samo wszystkie etapy na punkty przeszedłem bez problemu i miałem największą liczbę punktów z całej grupy a odpadłem na samym końcu czyli na komisji lekarskiej gdzie już praktycznie jedną nogą byłem policjantem no ale mówi się trudno skoro mnie nie chcieli niech teraz żałują tego co stracili :)
25/03/2015 8:43:46
taliesin W gruncie rzeczy to była moja najcięższa rozmowa kwalifikacyjna jaką miałem. Podobno poległem przy tych psychotestach dla zawodowych kierowców. Fakt, mocno się zestresowałem, ale chyba nie na aż tyle by tak zawalić te testy. A nie dopytywałem jak dzwonili bo byłem w lekkim szoku. Trudno, oni co jakiś czas organizują szkolenie dla motorniczych, jeśli będę miał pracę której nienawidzę to się znów zgłoszę. Tobie życzę powodzenia!! Bądź jak ten kierowca z Warszawy co gada z pasażerami przez mikrofon w czasie jazdy :D I dzięki za słowa otuchy ;)
25/03/2015 18:11:15
Photoblog.PRO lukaszbb czyli do trzech razy sztuka :)
24/03/2015 20:55:01
jestemznikad kurczę, szkoda. Ale nie poddawaj się i szukaj dalej. :) Będzie dobrze. :)
24/03/2015 18:35:36
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika taliesin
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o taliesin


Inni zdjęcia: Hejooo patusiax395Kopciuszek jerklufoto1467 akcentovaJa pati991Podniebna gastronomia elmar;( najprawdopodobniejnieNad morzem pati991Kolonia Sady bluebird11izi toujourspur:) dorcia2700