Napisalas ze nie mozemy byc razem... po 1,5 roku... po tyle cierpieniach po tym jak na Ciebie czekalam- ty sobie odeszlas. Moje zycie stracilo sens...
Nie mam glowy by pisac...pęklo mi serce,nie potrafie oddycha-zlapac tchu.
Zabilas to co tak trudno mi zawsze przychodzilo...pokochac. ;-(
Zabilas nadzieje na to ze bede kiedykolwiek szczesliwa- a chcialam tylko z Toba.
Teraz juz nie chce...nie po tym. Chce zapomniec...na zawsze Cie zapomniec. Nie chce zebys istniala we Mnie...nie potragie juz chcec.
Zawieszam bloga. To nie ma sensu.
Kocham Cie.
Choc nie chce.