Za Pózno
Nie ogladam sie za siebie,
odchodzac,wiem że robie dobrze
Czasami trzeba upaść,
by odrodzić sie na nowo.
Za pózno już by przeszlość odwrucić,
za pózno by znowu zawrucić,
trzeba zapłakac, za tym co łatwo sie kończy,
znalezć sens istnienia na nowo.
Płaczem swoją duszę oczyścić,
pożegnać sie ze wszystkimi wspominiami,
nie ma juz nic, nie ma nas,
czas skończyć tę walke z wiatrakami.