lubię się lansować w oto tej górze od piżamy Eweli po mieście ;D
Polka siedzi w jakichś Wiciach czy co to ma być za miejscowość czy cosik ;D
i ogólnie to dzisiaj wdepła na jakiegoś szpikulca w wodzie i rozwaliła sobie syrkę do mięsa *blee* i to się nadaję podobno do szycia ;> no to bardzo pięć ;)
ciołek znalazł czterolistną koniczynkę ;D i teraz leży na leżaku przed domem , grilluje sobie i śmieję ze wszystkiego ;D
dobra , spadam stąd ;D
Polaaa co wypiła jabola <3
edit. Polka kazała napisać że leży i śpiewa kosmiczne jaja xD