Wielkie plażowanie, może nie do końca udane i takie jak powinno byc, ale chociaz spędzone w miłym towarzystwie. Słoneczko chwilami miało na nas focha i to chyba przeze mnie, bo ostatnio byłm niegrzeczna i sprawiłam komuś przykrośc!
Jeszcze raz przepraszam Cię ty mój "KTOSIU"
Buziaczki dla mojego ukochanego i pozdrowienia dla miłej ekipy z plażoewj niedzieli, której niestety na zdjęciu nie widac